Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Śro 23:27, 14 Lis 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porsche Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i szybko pobiegł do sklepu, ale po drodze napotkał piękna staruszkę, która nawet nie popatrzyła sie na niego. Biedaczka nie miała okularów i wpadła pod nadjeżdżający TIR. Kiedy zauważył co sie stało
bobek
PostWysłany: Sob 22:26, 10 Lis 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porsche Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i szybko pobiegł do sklepu, ale po drodze napotkał piękna staruszkę, która nawet nie popatrzyła sie na niego. Biedaczka nie miała okularów i wpadła pod nadjeżdzający TIR
Lalus
PostWysłany: Wto 22:33, 06 Lis 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porsche Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i szybko pobiegł do sklepu, ale po drodze napotkał piękna staruszkę, która nawet nie popatrzyła sie na niego. Biedaczka nie miała okularów i
monia
PostWysłany: Wto 17:57, 06 Lis 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porsche Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i szybko pobiegł do sklepu, ale po drodze napotkał piękna staruszkę, która nawet nie popatrzyła sie na niego.
Lalus
PostWysłany: Pon 11:38, 29 Paź 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porshe Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i szybko pobiegł do sklepu, ale po drodze napotkał piekna staruszke Smile
bobek
PostWysłany: Nie 18:32, 14 Paź 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porshe Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i szybko pobiegł do sklepu, ale po drodze napotkał
Lalus
PostWysłany: Sob 19:50, 13 Paź 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porshe Razz i rozwalić się za zakrętem. Tak więc dał kosza tej dziewczynie i
bobek
PostWysłany: Pon 9:20, 08 Paź 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porshe Razz i rozwalić się za zakrętem.
Lalus
PostWysłany: Wto 17:51, 02 Paź 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie nowe porshe Razz
bobek
PostWysłany: Pon 10:23, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować, lepiej kupić sobie
Gość
PostWysłany: Sob 16:06, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia, bo życie jest za krótkie by się nim nacieszyć , więc po co je marnować
Klaudia
PostWysłany: Nie 13:57, 19 Sie 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia.Jednak po pewnym czasie uznał swoją decyzje za zbyt pochopną i postanowił zaryzykować.


Chomik .. RazzP gdzie optymizm??
Chomik
PostWysłany: Śro 21:55, 15 Sie 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić, po czym poszedł po rozum do głowy i stwierdził że nie warto marnować życia.
Dh.Seweryn
PostWysłany: Śro 14:46, 15 Sie 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał i chciał się z nią ożenić
bobek
PostWysłany: Pon 22:08, 13 Sie 2007    Temat postu:

Dawno dawno, hm a może nie tak dawno, w pewnej chatce na górze snów, ogarniętej głębokim snem ktoś się obudził i ujrzał przed sobą piękną dziewczynę od razu się w niej zakochał

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group