Autor Wiadomość
dh Damian ;)
PostWysłany: Wto 18:20, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Facet masz racje! Popieram Cię bo mądrze gadasz. Wiecie choć ja ukończyłem te 16 wiosen i namawiają mnie do kalnu pitbala w szkole ale ja się nad tym zastanawiam. Pomyślcie ile będzie kosztował sprzęt żeby się pobawić, a jezeli chcielibyśmy na wypozyczanym ciągle jechać to po dwóch razach byście albo wy zwątpili alebo nasi rodzice. Możemy przecież wędrować, mieć mape dość dobrą i poprostu iść gdzie nas nogi niosą ;P.
Gość
PostWysłany: Śro 23:11, 15 Sie 2007    Temat postu:

Wiesz kim jestem bo to ty ze mną byłeś na tym strzelaniu, Grzesiek, chodziło mi o wasz ogół czyli gromadkę 13-15 latków, którzy chcieliby pobiegać po lasach, ale powtarzam po raz kolejny - ASG nie dla dzieci, regulamin - conajmniej 16 i to potwierdzone podpisem rodziców, więc póki co zapomnijcie o tym. Jeździć na strzelanki ze mną możesz bo jestem zaangażowany i lubiany w tym środowisku, uwierz mi, że jakbyś przyszedł sam się postrzelać, to usłyszałbyś ładne "temu panu już dziękujemy" Razz Więc stanowisz wyjątek, bo "masz wtyki" reszta może jedynie cierpliwie czekać na ukończenie 16 lat i dopiero wtedy może się zacząć bawić w ASG. Fajnie było by gdybyście się troszeczkę "zmilitaryzowali" jako grupa harcerska, fajnie jest biegać w mundurze po lesie zamiast w dresach albo dzinsach. Dużo miałbym propozycji dla waszej grupy, ale nie chce mi się teraz pisać, może kiedyś mnie najdzie to się zaloguję i podam kilka pomysłów.
Napisałem tego posta bo na bierząco śledzę sytuację ASG w naszym rejonie, i nie chciałbym, żeby coś działo się w tym kierunku bez mojej wiedzy, jako osoba bardzo zaangażowana w Airsoft wolę wiedzieć czy czasem jakieś pseudo grupki nie biegają mi z tanimi plastikami po sąsiednim lesie, dlatego wyrażam swoje zdanie na tym właśnie forum.
Pozdrawiam
Uber_Soldat
bobek
PostWysłany: Czw 15:07, 02 Sie 2007    Temat postu:

Czuwaj!!!

Człowieku nie wiem kim jesteś ale ASG aby uprawiać ten sport nie koniecznie trzeba mieć 16 lat ja mam zaledwie 14 a byłem już na strzelance na zalesiu, choć 16 lat jest w regulaminie ale jeżeli zobaczą że znasz się na tym pozwolą się strzelać nawet 12 latkowi.
Gość
PostWysłany: Śro 17:17, 25 Lip 2007    Temat postu: Re: Hobby

bobek napisał:
Czuwaj!


Ostatnio oglądałem sobie strone zaprzyjaźnionej drużyny mianowicie "Szyszki" i dowiedzialem się że ich hobby to ASG (Air Soft Gun), muj kuzyn jest w ZHR i ich drużyna ma hobby chodzenie po jaskiniach, a nasza?!


1. ASG dla dorosłych
2. Popraw błędy ortograficzne

Każdy ma własne hobby - grunt to mieć łeb na karku i zdrowo myśleć. Póki nie pokończycie conajmniej 16lat, ograniczcie się jedynie do chodzenia po lasach, coś wam się stanie i kto za to odpowie ?
Organizujcie sobie jakieś treningi, biegi terenowe z plecakami, to się wtedy zahartujecie, nie sztuka przesiedzieć noc w namiocie, wrócic do domu i odpoczywać cały tydzień.

Idziecie w dobrym kierunku, powodzenia.
Pozdrawiam.
Dh.Seweryn
PostWysłany: Nie 10:43, 08 Lip 2007    Temat postu: Obozik

POZDRO, Czuwaj !!!

Fajnie a mi sie do dziś suszy śpiwór po tym całym zakichanym biwakowaniu ale nie było źle bo tak naprawdę choć byłem cały mokry miałem tylko katar a teraz cieszę się zdrowiem i doskonałą formą .

PS. Bobek daj mi pasy na konto
w L2 przerzucę sobie łuk na czas
twojej nieobecności. Arrow
bobek
PostWysłany: Sob 10:45, 07 Lip 2007    Temat postu:

Na obozie spałem w pływającym namiocie miałem warte podczas deszczu i nie mialem suchych ubrań nawet butów a jestem tylko lekko zachrupnięty Razz Razz Razz
Lalus
PostWysłany: Wto 13:20, 03 Lip 2007    Temat postu:

No masz może racje, ale z własnego doświadczenia wiem że robienie wszystkiego aby nie być chorym czasami nie skutkuje; np. ja w zimie ciepło sie ubierałem, miałem czapkę na głowie, a wystarczyło że stałem w kościele koło zakatarzonej osoby(jeśli tak mogę ją nazwać), a leżałem 2 tygodnie w łóżku. Moim zdaniem droga przez chorobę nie jest dobrym rozwiązaniem na to by się uodpornić. Smile

Czuwaj !
bobek
PostWysłany: Wto 11:18, 03 Lip 2007    Temat postu:

Czuwaj!

Ja tam na początku wrazałem z karzdego biwaku chory a teraz nic tzn ze sie zahartowalem i jest dobrze. Moim zdaniem trzeba na początku chwile pochorować zeby sie uodpornić.
Dh.Seweryn
PostWysłany: Pon 20:58, 02 Lip 2007    Temat postu:

No właha bo jeśli ktoś jest za hartowany top nic mu nie będzie .... Razz
kuzyn z ZHR
PostWysłany: Pon 20:52, 02 Lip 2007    Temat postu:

Zdarzają się i choroby, ale to w czy ktoś zachoruje zależy też od jego umiejętności. W końcu można się nauczyć jak zrobić szałas, żeby nie zamoknąć, co wziąć, żeby nie zmarznąć itd.
Czuwaj!
Lalus
PostWysłany: Nie 14:35, 01 Lip 2007    Temat postu:

ale czsami niektorzy maja pecha noo i z takiego biwaku wracaja chorzy Sad
Smile
Lalus
PostWysłany: Nie 14:26, 01 Lip 2007    Temat postu:

też sie z nim zgadzam Smile
Dh.Seweryn
PostWysłany: Pią 11:45, 29 Cze 2007    Temat postu: Hobby

Masz 100% rację . Very Happy
kuzyn z ZHR
PostWysłany: Czw 14:29, 28 Cze 2007    Temat postu:

Dh. Sewerze (jeśli źle odmieniłem to przepraszam) nie tylko siłę fizyczną. A pomysłowość (jakoś ten szałas czy też kuchnia polowa musi wyglądać), a spostrzegawczość (wybrać dobre miejsce to też sztuka), a wreszcie przezwyciężanie strachu (np. kiedy coś podchodzi i staje 50m od obozu:P ja tak miałem z dzikiem ostatnio - świetna przygoda:D). Na takich obozach można też rozwijać tradycję czy obrzędowość drużyny. Praktycznie same plusy bo i koszta takiego wyjazdu są niskie (czasami to tylko niezbędny prowiant i ekwipunek).
Pozdrawiam.
Czuwaj!
Dh.Sewer
PostWysłany: Czw 12:14, 28 Cze 2007    Temat postu: Hobby

Mi to odpowiada ale na takich wędrówkach sprawdzalibyśmy harcerzy w sile fizycznej i to mi się podoba, bo jak każdy wie harcerze powinni mieć dużo w głowie ale w nogach i rękach też się przydaje ale to tak na marginesie. Very Happy

Pozdrawiam Kuzyna z ZHR-u Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group